Zdolność rejestracyjna znaków towarowych, czyli co każdy zgłaszający wiedzieć powinien

23 listopada 2017 |

Z naszego ostatniego artykułu z Cyklu o znakach towarowych z pewnością wiecie już, czym jest znak towarowy i jak istotne jest jego znaczenie, jeśli chodzi o kwestie marketingowe.

Wiecie już, jakie cechy powinno posiadać oznaczenie, aby mogło zostać objęte prawem ochronnym, a także potraficie już odróżnić od siebie poszczególne rodzaje znaków. Pora więc ruszać dalej – dziś zajmiemy się zdolnością rejestracyjną, która pozwoli nam swobodnie przejść od kwestii samego oznaczenia do uzyskania prawa ochronnego na znak.

 

Tytułowa zdolność rejestracyjna jest warunkiem udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy. Co to oznacza w praktyce? Oznaczenie charakteryzujące się zdolnością rejestracyjną to takie oznaczenie, w przypadku którego nie występują bezwzględne i względne przeszkody udzielenia prawa ochronnego.

 

Bezwzględne przeszkody udzielenia prawa ochronnego wskazane są szczegółowo w art.  129(1) Prawa własności przemysłowej i Urząd Patentowy RP bada je z Urzędu.

 

 

W przypadku pozytywnego dla zgłaszającego znak wyniku badania, oznaczenie zostaje opublikowane w Biuletynie Urzędu Patentowego i rozpoczyna się okres sprzeciwowy. Jeśli natomiast UPRP uzna, że zgłaszany do ochrony znak spełnia jedną z bezwzględnych przeszkód rejestracji, poinformuje zgłaszającego o zebranych dowodach i okolicznościach mogących świadczyć o istnieniu wspomnianych przeszkód oraz wyznaczy stosowny termin na zajęcie stanowiska. W najlepszym wypadku całe postępowanie ulegnie kilkumiesięcznemu przedłużeniu, w najgorszym zaś Urząd wyda decyzję o odmowie udzielenia prawa ochronnego na zgłaszany znak.

 

Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, opłata za zgłoszenie znaku towarowego w jednej klasie towarowej/usługowej wynosi 450 złotych, zaś za każdą kolejną należy dodatkowo zapłacić 120 złotych. W przypadku ewentualnego niepowodzenia kwoty wydają się niezbyt duże, ale jeśli weźmiemy pod uwagę konsekwencje długofalowe, do których z pewnością zaliczyć można brak właściwej ochrony marki, sytuacja zaczyna wyglądać zdecydowanie bardziej poważnie.

 

Wróćmy jednak do samej zdolności rejestracyjnej.

 

Jeśli chodzi o procedurę rejestracyjną niezwykle istotnym elementem postępowania jest okres sprzeciwowy. Trwa on trzy miesiące od momentu opublikowania oznaczenia w Biuletynie UPRP, podczas których inne podmioty działające na rynku mogą zgłosić sprzeciw wobec zgłoszenia, co rozpoczyna tzw. postępowanie w sprawie sprzeciwu. Względne przeszkody rejestracji określa art. 132(1) pwp, a uproszczoną wersję przepisu wskazuje nasza grafika.

 

Celem uniknięcia sprzeciwów, przed zgłoszeniem znaku dobrze jest wykonać badanie oznaczenia pod kątem ewentualnej kolizyjności. Należy w tym celu zweryfikować, czy na obszarze, dla którego chcemy zgłosić znak nie rozciąga się ochrona innego znaku towarowego, wobec którego nasz mógłby pozostawać w kolizji. Standardowe badanie obejmuje weryfikację bazy danych znaków towarowych UPRP, Europejskiego Urzędu ds. Własności Intelektualnej (EUIPO), Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO) – Romarin, a także innych baz znaków towarowych prowadzonych dla krajów, w jakim nasz ma zostać zgłoszony. Rzetelne badanie ewentualnej kolizyjności winno także obejmować bazę Krajowego Rejestru Sądowego i Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), celem uniknięcia kolizji z firmą innego przedsiębiorcy działającego na rynku. Warto także zwrócić uwagę na sam rynek, ze względu na potencjalną możliwość istnienia w obrocie oznaczenia, które mimo iż nie podlega ochronie na gruncie Prawa własności przemysłowej, to może stanowić inny przedmiot ochrony na gruncie przepisów, co może skutkować wniesieniem sprzeciwu, a w efekcie nawet odmową udzielenia prawa ochronnego na znak.

 

Przyznajemy uczciwie – wszystkie powyższe aspekty mogą być dla laika odrobinę niejasne, jednak zapewniamy, że mimo wszystko możliwe jest zgłoszenie i uzyskanie ochrony na znak towarowy bez pomocy prawnika – sami znamy takie przypadki 😉 Z drugiej strony musimy jednak przyznać, że w naszej praktyce regularnie spotykamy się z przypadkami oznaczeń, które w proponowanej przez Klienta formie nie mają możliwości uzyskania skutecznej ochrony i w tego typu sytuacjach bardzo przydaje się nam biegłość w przepisach prawa własności intelektualnej.

 

Czasami zmiana grafiki czy też usunięcie pojedynczego elementu potrafi, jeśli nie zapewnić, to z pewnością znacząco zwiększyć prawdopodobieństwo uzyskania ochrony na zgłaszany znak.

 

Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa  oraz ma charakter wyłącznie  informacyjny. Stanowi  wyraz poglądów jego  autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.

 

 


Skontaktuj się z doradcą

Porozmawiajmy

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Poprzez kliknięcie przycisku „Akceptuj", bądź „X", wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej o możliwościach zmiany ich ustawień, w tym ich wyłączenia, przeczytasz w naszej Polityce prywatności.
AKCEPTUJ