W dzisiejszym świecie muzyka to nie tylko sztuka, to również biznes, marka i własność intelektualna. Artyści muzyczni coraz częściej myślą o ochronie swojej twórczości nie tylko przez pryzmat praw autorskich, ale również znaków towarowych. Co artysta może zarejestrować jako znak towarowy? Oto przykładowe elementy, które mogą (i często są) przedmiotem zgłoszenia: Pseudonim artystyczny – np. Madonna, Eminem, DrakeLogo zespołu – może być chronione jako znak towarowy, zarówno w wersji słownej, graficznej, jak i słowno-graficznej.Nazwa trasy koncertowej – np. Taylor Swift The Eras TourNazwa albumu lub utworu – jeśli jest używana w sposób komercyjny, identyfikując towary/usługiElementy wizualne i slogany promocyjne – […]
Gest jako znak towarowy na przykładzie "cieszynki" Krzysztofa Piątka
19 listopada 2019 | Joanna Skrzeczkowska
Prasa sportowa (i nie tylko) donosi – Krzysztof Piątek „opatentował” słynny gest radości wykonywany podczas meczu po zdobytym przez niego golu. Charakterystycznie skrzyżowane, oddające „strzały z pistoletu” ręce stały się już symbolem rozpoznawczym piłkarza naszej reprezentacji oraz włoskiego klubu sportowego A.C. Milan. Dla urozmaicenia układu, Krzysztof Piątek wzbogacił go o okrzyk „Pio, Pio, Pio”, imitujący dźwięk strzałów. Nawiązuje on również do początku nazwiska napastnika. Co ciekawe, „cieszynka” Piątka zaowocowała nadaniem mu przydomku „Il Pistolero” (z języka hiszpańskiego: „rewolwerowiec”).
Okazuje się, że moc rozpoznawczą prezentowanego układu naszego rewolwerowca może wspomóc uzyskanie prawa ochronnego na znak towarowy. Media od kilku dni żyją informacją, że w Urzędzie Patentowym została zgłoszona rodzina znaków towarowych z wykorzystaniem dóbr osobistych Krzysztofa Piątka, w tym oznaczenia ruchome i multimedialne prezentujące słynny układ. Wskazano, że piłkarz nawet „opatentował” gest radości po strzelonym golu.
Czy to prawda? Niezupełnie.
Dzisiejszy artykuł będzie stanowił dementi niektórych, nieprecyzyjnych informacji pojawiających się w przestrzeni medialnej.
„Opatentowanie” znaku towarowego
Rzetelność dziennikarska w tym przypadku zawiodła. Szumnie nazwane w prasie kolorowej „opatentowanie” znaku towarowego, czyli potoczne określenie na uzyskanie patentu na wynalazek, niestety, w opisywanej w niniejszym artykule sprawie jest nieprecyzyjne i stanowi pewnego rodzaju kaczkę dziennikarską. Już spieszę z wyjaśnieniem. Na każdy z przedmiotów prawa własności przemysłowej po spełnieniu wymogów określonych w ustawie prawo własności przemysłowej[1] może zostać udzielone odpowiednie prawo wyłączne. Kolejno, wynalazek może uzyskać patent, wzór użytkowy i znak towarowy – prawo ochronne, wzór przemysłowy, oznaczenie geograficzne, topografia układów scalonych – prawo z rejestracji. Podsumowując, na znaki towarowe spełniające warunki uzyskania monopolu nadawane jest prawo ochronne.
Określenie jakiejkolwiek procedury toczącej się na podstawie ustawy o prawie własności przemysłowej mianem „patentowej” jest typowym uproszczeniem, stosowanym szczególnie w przekazach medialnych. Czytelnika łatwiej zaciekawić sformułowaniem „opatentowanie znaku towarowego” niż dłuższą frazą „uzyskanie prawa ochronnego na znak towarowy”.
Znaki multimedialne i znaki ruchome
Możliwość zgłaszania do ochrony przed Urzędem Patentowym RP nowych form znaków towarowych, w tym multimedialnych czy ruchomych wprowadziła nowelizacja ustawy prawo własności przemysłowej[2] znosząca dotychczasowy wymóg graficznej przedstawialności znaku na rzecz obowiązku ustalenia jednoznacznego i dokładnego przedmiotu udzielonej ochrony.
Czym różnią się „znaki multimedialne” od „znaków ruchomych”?
Przede wszystkim warstwą dźwiękową. Znak multimedialny to oznaczenie składające się z kombinacji obrazu i dźwięku lub który przechodzi w taką kombinację obrazu i dźwięku. Natomiast, znak ruchomy składa się jedynie z określonego ruchu lub zmiany ustawienia elementów znaku lub który przechodzi w taki ruch lub taką zmianę ustawienia.
Jak alarmuje Urząd Patentowy, przy opisanej szczególnej formie znaków towarowych należy zwrócić uwagę, czy sekwencja obrazów z towarzyszącym jej dźwiękiem lub bez, będzie zawierała elementy wyróżniające i umożliwiające zapamiętanie znaku za pomocą jednego aktu poznawczego. Obraz musi pełnić funkcję oznaczenia pochodzenia – zasadniczą i kluczową przy znakach towarowych.
„Cieszynka” Krzysztofa Piątka jako znak towarowy
Okazuje się, że do Urzędu Patentowego w tym roku wpłynęły zgłoszenia znaków towarowych nawiązujących do Krzysztofa Piątka:
1. słownych wykorzystujących imię, nazwisko lub same nazwisko czy numer zawodnika na koszulce;
2. graficznego stanowiącego ilustrację zawodnika wykonującego charakterystyczny gest „rewolwerów”:
3. multimedialnego przedstawiającego krótką kombinację obrazu wzbogaconą o słynny okrzyk „Pio pio” (znak znajdziecie TUTAJ);
4. ruchomego – obrazującego sekwencję gestów (znak znajdziecie TUTAJ).
Wbrew szumnym doniesieniom prasowym ani znak ruchomy ani znak multimedialny nie zostały jeszcze zarejestrowane!
Zgodnie z danymi ujawnionymi w rejestrze znaków towarowych, oba znaki znajdują się obecnie w okresie sprzeciwowym. Zarówno znak multimedialny, jak i znak ruchomy zostały opublikowane w Biuletynie Urzędu Patentowego w dniu 4 listopada 2019 roku. Okres sprzeciwowy, to znaczy czas, w którym podmioty trzecie mogą wnosić sprzeciwy w stosunku do znaków, zakończy się dopiero 4 lutego 2020 roku. Po jego upływie, jeśli przed Urzędem Patentowym RP nie zostanie skutecznie wniesiony sprzeciw, na znaki zostanie udzielone prawo ochronne. Więcej o wnoszeniu sprzeciwów przeczytacie TUTAJ.
Minie jeszcze trochę czasu zanim słynny gest Piątka zostanie, jak wskazują dziennikarze, „opatentowany”. Ma jednak szansę zasłynąć jako jeden z pierwszych, niekonwencjonalnych znaków towarowych w naszym polskim systemie prawnym po nowelizacji ustawy prawo własności przemysłowej.
[1]Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 roku Prawo własności przemysłowej (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 776 ze zm.).
[2]Nowelizacja ustawy Prawo własności przemysłowej z dnia 20 lutego 2019 roku, która stanowi implementację Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2436 z dnia 16 grudnia 2015 r. mającej na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych.
Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa oraz ma charakter wyłącznie informacyjny. Stanowi wyraz poglądów jego autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.