Nieumieszczenie nazwiska reżysera na okładce płyty z filmem w kontekście naruszenia autorskich praw osobistych.

4 lutego 2014 |

 „Rejs” – kadr z filmu; fot: EastNews

 

Po dziesięcioletniej batalii, zakończył się spór Marka Piwowskiego, reżysera i współscenarzysty kultowego filmu „Rejs” z Agorą S.A., wydawcą „Gazety Wyborczej” i „Czterech Kątów” o umieszczenie w tym miesięczniku insertu (płyty z filmem „Rejs”) bez jego nazwiska. Sąd Najwyższy, w wyroku z dnia 6 grudnia 2013 roku, sygn. akt I CSK 109/2013, orzekł, że pominięcie na okładce płyty z filmem nazwiska reżysera naruszyło jego autorskie prawa osobiste.

 

Uwagi ogólne

Autorskie prawa osobiste mają charakter intelektualnej, psychicznej i emocjonalnej więzi łączącej autora ze swoim utworem, która nie jest ograniczona w czasie, nie podlega zrzeczeniu się czy zbyciu. Więź trwa nawet w razie niemożności sprawowania przez twórcę pieczy nad dziełem i dochodzenia ochrony dóbr osobistych, a zatem także po jego śmierci (System Prawa Prywatnego, Tom 13 Prawo autorskie, red. J. Barty, Warszawa 2003, str. 207). W ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 4 lutego 1994 roku (Dz.U. 2006 r. Nr 90 poz. 631 ze zmianami; dalej zwana PrAut), został ujęty zamknięty katalog ustawowy, osobistych podmiotowych praw autorskich, które stanowią następujące prerogatywy twórcy:

  1. prawo do autorstwa utworu (art. 16 pkt. 1 PrAut);

  2. prawo do oznaczenia działa swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo udostępniania go anonimowo (art. 16 pkt 2 PrAut);

  3. prawo decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności (art. 16 pkt 4 PrAut);

  4. prawo do nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania (art. 16 pkt 3, art. 49, art. 58 PrAut);

  5. prawo do nadzoru nad sposobem korzystania z utworu (art. 16 pkt 5 PrAut);

  6. prawo odstąpienia od umowy lub jej wypowiedzenia z powodu istotnych interesów twórczych (art. 56 PrAut);

  7. prawo wprowadzania zmian w dziele (nadzór autorski – art. 60 i art. 73 PrAut);

  8. prawo żądania udostępniania egzemplarza dzieła (prawo dostępu do utworu – art. 52 ust. 3 PrAut);

  9. prawo decydowania o losach oryginału utworu plastycznego w przypadku podjęcia przez właściciela decyzji o jego zniszczeniu (art. 32 ust. 2 PrAut).

Należy jednak wskazać, że przy zachowaniu zasady niezbywalności autorskich praw osobistych, dopuszczalne są czynności polegające na zrzeczeniu się wykonywania tych praw na rzecz osób trzecich, w tym przedsiębiorców, z jednoczesnym pozostawieniem ich przy twórcy (wyrok SA w Warszawie z dnia 14 maja 2007 roku, IACa 668/06, OSA 2008/12/39, dotyczący wykorzystania fragmentu piosenki „Baśka miała fajny biust” w reklamie telewizyjnej). Ponadto, niezbywalność autorskich praw osobistych nie wyłącza zobowiązania do niewykonywania wobec określonej osoby danego prawa osobistego lub nawet zezwolenia jej na realizowanie oznaczonego prawa w imieniu twórcy. Dochodzi wówczas do wykonywania, a nie do zbycia lub zrzeczenia się autorskich praw osobistych. Nie budzi także wątpliwości dopuszczalność umownego regulowania odpłatnego udzielania zgody przez twórcę na określone działania, które – przy braku takiej zgody – kwalifikowane byłyby jako naruszenie autorskich praw osobistych (J. Barta, R. Markiewicz, Prawo autorskie, Warszawa 2008, str. 71).

 

Autorskie prawa osobiste w sposób szczególny „chronią węzeł uczuciowy, jaki wiąże twórcę z dziełem przed wszystkimi bezzasadnymi aktami, które mogły uczucia twórcy do jego dzieła zadrasnąć” (S. Ritterman, Komentarz do ustawy o prawie autorskim, Kraków 1937). Ta specyficzna więź autora ze swoim utworem jest chroniona przed bezprawnym zachowaniem zagrażającym lub naruszającym dobra osobiste autora, poprzez art. 78 PrAut. Tak więc, twórca, którego autorskie prawa osobiste zostały zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania. Natomiast, w razie dokonanego naruszenia może także żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności, aby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie. Ponadto, jeżeli naruszenie było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę albo – na żądanie twórcy – zobowiązać sprawcę do uiszczenia odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. 

 

Jednakże w tym miejscu pojawia się pytanie, czy każde naruszenie uprawnień autorskich wynikających z ustawy jest wystarczające, żeby doszło do wkroczenia w autorskie prawa osobiste twórcy, czy też niezbędne jest wyczerpanie przesłanki zakłócenia „więzi twórcy z utworem”?  W tej kwestii należy przychylić się do ugruntowanego stanowiska judykatury, które znalazło swój wyraz w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 października 1997 roku (I ACa 477/97, LEX nr 533708):

 

„Nie każda zmiana dowolnego elementu treści lub formy utworu narusza prawo do jego integralności, lecz tylko taka jego zmiana, która zrywa lub osłabia więź twórcy z utworem, usuwa lub narusza więź między utworem a cechami indywidualizującymi jego twórcę”.

 

Odpowiedzialność za naruszenie autorskich praw osobistych

Wspomniane orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2013 roku, rozstrzygało kwestie odpowiedzialności wydawcy za nieoznaczenie dzieła imieniem i nazwiskiem twórcy oraz wykorzystanie go w sposób nielicujący z charakterem i tematyką utworu.

 

Płyta z filmem „Rejs” została dołączona do wydania miesięcznika „Cztery Kąty” z sierpnia 2003 roku, dotyczącego głównie tematyki aranżacji wnętrz. Na okładce płyty z filmem widniały nazwiska głównych aktorów filmu – Jana Himilsbacha i Zdzisława Maklakiewicza, natomiast zabrakło nazwiska reżysera i jednocześnie współscenarzysty – Marka Piwowskiego. Dodatkowo, twórca filmu nie został poinformowany o zamiarze dołączenia filmu „Rejs” jako insert do miesięcznika o charakterze poradnika w kwestii wystroju i stylizacji wnętrz. Marek Piwowski skierował przeciwko Agorze S.A., wydawcy czasopisma „Cztery Kąty” pozew o odszkodowanie za naruszenie jego autorskich praw majątkowych, a także o zadośćuczynienie za naruszenie autorskich praw osobistych. Zażądał również przeproszenia na łamach „Czterech Kątów” za niewłaściwe, jego zdaniem, wykorzystanie filmu. Zgodnie bowiem z art. 16 PrAut, twórca ma prawo do oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem, albo do udostępniania go anonimowo, jak również do nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania.

 

W I instancji, sąd zasądził na rzecz Marka Piwowskiego odszkodowanie w wysokości 75 tys. zł  w ramach zadośćuczynienia za naruszenie autorskich praw osobistych oraz nakazanie pozwanemu opublikowania przeprosin na łamach miesięcznika. Po odwołaniu się Agory S.A. od tego wyroku, sąd II instancji zmienił orzeczenie – zmodyfikował treść przeprosin i oddalił roszczenie o odszkodowanie za naruszenie autorskich praw majątkowych. Zgodnie z ustaleniami sądu, autorskie prawa majątkowe do filmu zostały przeniesione w 1970 roku w drodze umowy na studio filmowe, a następnie licencje na rozpowszechnianie filmu nabyła Agora S.A. Sąd Apelacyjny utrzymał natomiast w mocy orzeczenie w zakresie dotyczącym zadośćuczynienia za naruszenie osobistych praw autorskich reżysera, gdyż przeniesieniu autorskich praw majątkowych nie towarzyszyło zezwolenie twórcy filmu na wykonywanie przysługujących mu autorskich praw osobistych. Skargę kasacyjną od tego wyroku złożyły obie strony sporu. Pełnomocnik reżysera, zażądał uwzględnienia powództwa o odszkodowanie za naruszenie autorskich praw majątkowych, natomiast Agora S.A. wniosła o uchylenie orzeczenia w całości.

 

Sąd Najwyższy, 6 grudnia 2013 roku, oddalił obie skargi kasacyjne, a tym samym utrzymał obowiązek opublikowania przeprosin na łamach miesięcznika „Cztery Kąty” i wypłaty Markowi Piwowskiemu kwoty 75 tys. złotych zadośćuczynienia za naruszenie autorskich praw osobistych. Jak wskazała Sędzia Sądu Najwyższego Bogumiła Ustjanicz: „Doszło do naruszenia osobistych praw autorskich powoda poprzez brak oznaczenia go jako reżysera i współscenarzysty na okładce płyty z filmem; nie wystarczy bowiem podanie jego nazwiska w czołówce i napisach końcowych filmu.” Tłumaczenie wydawcy, że nie miał możliwości umieszczenia nazwiska reżysera na okładce lub nalepce płyty, ze względu na brak miejsca i potencjalne naruszenia praw projektanta okładki i nalepki, były całkowicie bezzasadne. Zdaniem Sądu Najwyższego: „Rzeczą twórcy okładki jest takie jej zaprojektowanie, aby znalazły się na niej wszystkie informacje, pozwalające na identyfikację utworu”. Nierzetelne wykorzystanie dzieła polegające na prowadzeniu kampanii reklamowej z użyciem dzieła, które nie miało związku z tematyką czasopisma, również stanowi naruszenie autorskich praw osobistych do dzieła.

 

Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa  oraz ma charakter wyłącznie  informacyjny. Stanowi  wyraz poglądów jego  autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.

 


Skontaktuj się z doradcą

Porozmawiajmy

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Poprzez kliknięcie przycisku „Akceptuj", bądź „X", wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej o możliwościach zmiany ich ustawień, w tym ich wyłączenia, przeczytasz w naszej Polityce prywatności.
AKCEPTUJ