Jeszcze kilka lat temu mało kto poza fanami azjatyckiego designu słyszał o marce Pop Mart. Dziś jej flagowa postać Labubu stała się międzynarodowym fenomenem: rozpoznawalnym symbolem kolekcjonerskiego rynku zabawek typu „art toys” i inspiracją dla tysięcy fanów na całym świecie. Niestety, jak to zwykle bywa za popularnością przyszły podróbki. Mnóstwo podróbek. Co mogą zrobić takie marki jak Pop Mart, gdy ich własność intelektualna staje się viralem? I co na to prawo w Chinach, w Europie i w Polsce? Gdy IP staje się viralem, historia sukcesu Za postacią Labubu stoi Kasing Lung, uznany artysta i twórca wizualny, którego charakterystyczny styl łączy […]
Stół, krzesło czy dzieło sztuki? Nowe spojrzenie na ochronę praw autorskich dla wzorów przemysłowych.
30 maja 2025 | Dominika Wiergowska

Ochrona praw autorskich nierozerwalnie kojarzy się z klasycznymi przejawami działalności twórczej, takimi jak literatura piękna, muzyka czy sztuki plastyczne.
Coraz częściej spory dotyczą również przedmiotów codziennego użytku od krzeseł i stołów, po lampy, elementy wyposażenia wnętrz, a nawet sprzęt AGD. Spór dotyczy przede wszystkim tego, kiedy wzór przemysłowy może być kwalifikowany jako utwór w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
W maju 2025 roku Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Maciej Szpunar[1], wydał opinię w sprawach Mio (C-580/23) oraz konektra (C-795/23), która może mieć duże znaczenie dla projektantów, przedsiębiorców i praktyków prawa własności intelektualnej.
Kryterium twórczości i indywidualności – brak podwyższonego progu
Zgodnie z opinią Rzecznika Generalnego, dla objęcia ochroną wynikającą z prawa autorskiego niezbędne jest spełnienie kryterium oryginalności, rozumianego jako przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze. Dotyczy to również dzieł wzornictwa przemysłowego. Rzecznik stanowczo podkreślił, że dla tej kategorii utworów nie należy stosować podwyższonego progu oryginalności.
Jest to szczególnie ważne w kontekście wcześniejszych praktyk, gdzie sądy nieraz stosowały nieco wyższe kryteria oceny oryginalności, uzasadniając to potrzebą wyraźnego odróżnienia wzornictwa przemysłowego od klasycznych form twórczości artystycznej.
Oryginalność a wartość artystyczna
Istotną kwestią, podkreśloną przez Rzecznika Generalnego, jest również to, że oceniając, czy dany wzór jest oryginalny, nie należy brać pod uwagę subiektywnych kryteriów takich jak wartość artystyczna, estetyczna lub odbiór krytyków. Wystarczy, że autor podjął twórcze decyzje, które odróżniają dany przedmiot od innych dostępnych na rynku. Właśnie ten indywidualny charakter decyduje o możliwości uzyskania ochrony prawnoautorskiej.
Jest to zmiana korzystna zwłaszcza dla projektantów, których dzieła wcześniej mogły być odrzucane ze względu na niedostatecznie „wysoką” wartość artystyczną, co było niejednokrotnie subiektywnym odczuciem sędziego lub eksperta.
Rzecznik Generalny podkreślił, że systemy ochrony wzoru wspólnotowego i prawa autorskiego mają charakter równoległy i niezależny. Fakt, że dany przedmiot został zarejestrowany jako wzór przemysłowy, nie stoi na przeszkodzie przyznaniu mu jednocześnie ochrony autorskoprawnej, o ile spełnia przesłankę oryginalności.
Rzecznik zwrócił również uwagę, że to sądy krajowe są odpowiedzialne za ocenę, czy dane dzieło spełnia przesłankę oryginalności. Jednak co istotne ta ocena musi opierać się wyłącznie na obiektywnych kryteriach przewidzianych w prawie unijnym. Niedopuszczalne jest natomiast wprowadzanie dodatkowych, lokalnych wymogów lub standardów (np. oceny wartości artystycznej), które nie wynikają z przepisów prawa unijnego
Jak oceniać naruszenia praw autorskich?
W kontekście dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia autorskich praw majątkowych, Rzecznik zaproponował stosowanie tzw. testu rozpoznawalności. Ma on służyć ocenie, czy istotne elementy chronionego utworu zostały przejęte i są dostrzegalne w przedmiocie spornym dla przeciętnego odbiorcy.
Test ten oparty jest na kryterium percepcyjnym i zakłada ocenę podobieństwa nie na poziomie szczegółowej analizy technicznej, lecz w ujęciu całościowym, z perspektywy konsumenta, który nie dysponuje specjalistyczną wiedzą.
Test ten będzie mieć duże znaczenie praktyczne, gdyż uprości sposób prowadzenia sporów sądowych, kładąc nacisk na percepcję odbiorcy, a nie skomplikowane i abstrakcyjne analizy artystyczne czy technologiczne.
Rzecznik wskazał również, że prawo unijne nie przyznaje pierwszeństwa określonym formom ekspresji twórczej. Oznacza to, że utwory wzornictwa przemysłowego nie mogą być traktowane mniej korzystnie niż utwory literackie czy muzyczne, zarówno w kontekście przesłanek ochrony, jak i w ramach oceny naruszenia.
Co to oznacza dla branży wzornictwa przemysłowego?
Stanowisko Rzecznika Generalnego TSUE ma doniosłe znaczenie praktyczne. Z jednej strony otwiera drogę do skuteczniejszej ochrony projektów wzornictwa przemysłowego w ramach prawa autorskiego, z drugiej zaś zwiększa pewność prawną i przewidywalność orzecznictwa. Projektanci zyskują jasność co do kryteriów kwalifikacji ich dzieł jako utworów, a przedsiębiorcy mogą skuteczniej zabezpieczać interesy ekonomiczne związane z eksploatacją praw autorskich.
W szerszej perspektywie, opinia może przyczynić się do harmonizacji standardów ochrony na poziomie Unii Europejskiej oraz ograniczenia nadmiernego formalizmu i nierówności w traktowaniu różnych kategorii utworów.
Opinia Rzecznika Generalnego TSUE jasno wskazuje kierunek, w którym może zmierzać ochrona wzorów przemysłowych w Unii Europejskiej. Jeżeli Trybunał Sprawiedliwości potwierdzi stanowisko Rzecznika, możemy spodziewać się bardziej przewidywalnych i ujednoliconych standardów ochrony prawnoautorskiej. Będzie to istotna zmiana, która zwiększy pewność prawną w branży projektowej oraz da projektantom i producentom mocniejsze narzędzia ochrony ich twórczości.

[1]https://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf text=&docid=299098&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=701310